Archiwum miesiąca: Wrzesień 2019

Gigawatt zasila Martona

Dwie marki łączą siły – jak dowiadujemy się na stronie marton-audio.pl. Powstały w 2007 roku Gigawatt jest znacznie młodszy od łódzkiego Martona prowadzonego od początku lat dziewięćdziesiątych XX w. przez Marka Knagę. Zgierski Gigawatt (z Adamem Szubertem na czele) zajmuje się urządzeniami związanymi z zasilaniem systemów, w orbicie zainteresowań Martona są zaś wzmacniacze tranzystorowe – można więc powiedzieć, że to komplementarne obszary działań.

Flirt – zawodowy – obu panów rozpoczął się ponoć już w 2015 roku, nie ujawniono jednak czemu do konsumpcji tej “zażyłej przyjaźni”, jak to określono na stronie producenta wzmacniaczy, doszło dopiero po trzech latach. Konsumowanym jest producent wzmacniaczy, a przyczyną takiego obrotu sprawy – dysproporcja skali działań obu podmiotów. Tak czy inaczej plany odrodzonego Martona, który raczej wegetował przez ostatnią dekadę, przedstawiają się bardzo obiecująco.

Zapowiedziano dwa modele wzmacniaczy stereofonicznych: Opusculum Omni i Opusculum Reference. Oba mają możliwość pracy w trybie mostkowanym i oba cechuje komplet wejść sygnałowych – RCA i symetrycznych XLR. Regulacja głośności nie jest oparta na przełączniku rezystorowym ani potencjometrze, lecz na “bardzo dużej rozdzielczości układu sterującego i odbywa się w krokach co 0,5dB”. Bliższych informacji o tym zagadkowym układzie nie podano.

Mocy nie zabraknie. “Małe” Opusculum ma 2 x 180W na 8 ohm i 2 x 360W na 4 ohm, wersja Reference – odpowiednio 2 x 400W i 2 x 800W. W układzie mostkowym moce rosną do 720W i 1600W. Jeżeli tyle oferuje Opusculum (łac. “dziełko”) to czego powinniśmy spodziewac się po domniemanej przyszłej wersji Opus? :O

Marek Knaga

Pod względem wagi wzmacniacze Marton leżą na przeciwległym biegunie dotychczasowych produktów jej nowego właściciela, Gigawatta, który raczej liczy się z każdym kilogramem. Do Marka Knagi nie przemawiają takie oszczędności. Frezowane radiatory, transformator 2,5kW, gabaryty godne tankietki – Opusculum Reference w opakowaniu transportowym waży więcej (120kg), niż jego twórca. Tak przynajmniej wynikałoby z zamieszczonych zdjęć.

Opusculum Reference wyceniono na 300 000 zł. Dla porównania Opusculum 1.1 kosztował w 1999 roku 8500 DM (obecnie, uwzględniając inflację, byłoby to ok. 33 000 zł). Cenowo będzie więc bezpośrednim rywalem takich końcówek, jak czteroobudowowy Pass X160 (260 000 zł) czy D’Agostino Momentum M400 (300 000 zł).

Marton Opusculum Reference
Opusculum Reference
Opusculum Omni